Jotesz

Jotesz

Przecież urzędnik, to nie biurokrata. Podobnie jak minister jest sługą a nie władcą. Prawdziwy urzędnik i prawdziwy minister.

Twoje podejście do rzeczywistości dowodzi, że od biurokracji jesteś bardzo odległy. Cz czasem w korporacyjną sieć nie wpadłeś?

Samorządy zaś, niezależnie od wielu smacznych śmieszności, sprawdziły się znakomicie. Tam bowiem burmistrz musi dbać o finanse i ludzi.

Pisząc pomyślałem, że oberwę. Trudno, za miliony.


Raj to li? By: Sylnorma (5 komentarzy) 6 luty, 2008 - 10:30