Szanowny...

Szanowny...

...jak zwykle celnie podsumował, czego nie przeczytałem z ukontentowaniem, bo opisane zachowania mnie rozdrażniają. A wykpienie ich pogłębia frustrację, bo opisy nie dotyczą Republiki Bakumba tylko Bolanda…
:)


Zarządzanie zwyczajem By: Sylnorma (19 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 09:45