Myli się Pan, Panie Lorenzo

Myli się Pan, Panie Lorenzo

bo ono źwierzę, zwyczajowo płacze w kącie nad Ojczyzny i swoją dolą.

Co Pan powinieneś rozumieć, bo na pogrzebie pomienianej przez Pana Rzepichy też płaczki takie narodowe były i nad losem Krakowa, ojczyzny i swoim w powiązaniu płakały, prawda?

A my przez błahe sprzeczki zwierzę to wabimy, żeby zapłakało nad małością sporów naszych, kiedy to Ojczyzna w jarzmie cierpi.


Staropolskie profesje- płaczka* By: igla (8 komentarzy) 27 styczeń, 2008 - 14:02