ciesze sie z spotkania

ciesze sie z spotkania

nie bylam, bo jadla kolacje z Bushem, on u siebie i ja u siebie, mam nadzieje, ze Sadurski cos tu skrobnie od czasu do czasu, o jakims Hydeku, czy innych zwlokach…..ale powaznie, tu trza jakis czerwonych, ktorych nie zastapia slawy blogerskie?! trza ludzi ktorzy nie tylko pielegnuja swe przekonania, ale ci co sa motorem – maja wizje, byc moze ktos lubi pisac z grafomanskiej potrzeby, boz i milczenie jest zlotem, byc moze grafomania i ci, ktorzy chca byc jakos ZAUWAZENI !! i bic z tego kase. Najmniej jest tych, ktorzy maja interesujace wizje – jak to ma byc dalej, jaka ma byc Polska, w jakiej wlasciwie chcemy zyc, co chcemy zostawic naszym dzieciom i wniukom, ktore beda pytac: dziadku, a gdzie byles, gdy kaczynski wprowadzal faszyzm i lustacje Dlaczego mordowlasmy w Iraku i Afganistanie?

Ehhh..ciezkie pytania, trza tu Sadurskiego, trza tu mundrych, wizjonerow, narazie zapotrzebowanie na szare komorki trwa.

Sorry kochani, do salonu i jego popularnosci – jeszcze daleko, salonnawet nie zauwazyl ze was tam nie ma. Trza budowac swoje image i wartosc, trza na to czasu i woli.

Czyz przetrwacie? czy przetrwam ja? hmmmm…..nie mamy do tego zylki.Ale zobaczymy.

Pozdro
mara


Uniżenie donoszę By: germania (17 komentarzy) 20 styczeń, 2008 - 12:14