Hmmm

Hmmm

Widzisz, jakby ci to powiedziec…
Gdyby “Bank” w koncu powstał w takim kształcie, jak na początku (nawet dzis przypomnialem sobie scenariusz i poczatkowe uwagi pokryly sie z obecnymi), bylby to najslabszy film Slesickiego, obok “Sary” oczywiscie.

Z tym, ze zastanawiam sie, czy nie wrzucic scenariusza “Banku” do txt oraz mojego konspektu ksiazki na podst. skryptu.
Moze byc z tym problem, bo to przeciez cholernie duzo tekstu.
Ale jesli udaloby sie wrzucic to do boxa, to przeciez kazdy moze sobie zrzucic i wyrobic opinie?
Pomysle nad tym…

W kazdym razie “Bank” jest maksymalnie uproszczony wzgledem psychologii postaci. Bardzo.

It`s good to be a (un)hater!


Niedzielne dupajasiu By: maddog (15 komentarzy) 20 styczeń, 2008 - 11:39