No, no, już przy Therionie jestem,

No, no, już przy Therionie jestem,

i pod wrażeniem jesteś, niezły wycinek cięzkiej muzyki nam tu pan zapodał:)
Choć oczywiście trochę rzeczy mi brakło, no, ale to są rzeczy wazne dla mnie i może nawet, (bo mnie zainspirowałeś), późnym wieczorem napiszę swoją wersję.Będzie ostro, mrocznie, ciężko i piekielnie przyjemnie:)
A i w sumie dano nie słyszałem tych zepsołów, co dziś u ciebie posłuchałem, choc kiedyś Theriona n.p. lubiłem całkiem.
Pzdr


piekielna niedziela czyli szatan z ósmej klasy By: sajonara (10 komentarzy) 20 styczeń, 2008 - 15:33