Mylisz się co do tego, że wszyscy biskupi ssą z tego cycka.
Gdyby tak było to nie byłoby awantury o Wielgusa.

Wedle mnie pycha Rydzyka i bogactwo doszlo do takiego stanu, że zaczyna się staczać i to na własne zyczenie. Np powołjąc partie dla fanatyków.
Wtedy ci bierni ale nierychliwi walną go w głowę. Bo nie dość, że chce już wszystko dla siebie to jeszcze tym niefanatycznym może coś znikać.
Igła