JJ,

JJ,

a czemu nie wypada, jak marta na tekstowisku zamieściła, to chyba wypada, możesz w moim imieniu zbesztać Gniewka za całokształ tam, on cie zwyzywa od zdrajców , atmosfera zrobi się gorąca, a wy wtedy ochłodzicie emocje i się wspólnie na zgode napijecie.
A pomiędzy Tekstowiskiem a Salonem zapanuje miłóść Dozgonna i czysta niczym Snieg Pierwszy.
kurwa, ale bredzę, ale musze odreagowac, no musze, bo multum drobnych rzeczy drażni, choć są takj nieznaczące, że drażnic nie powinny.
Drazni tyz to, że szanowna Marta wrzuciła tekst i olała komentarze, no:)
Że niby taka dziennikarka zapracowana…
A Fisz tera śpiewa i od razu lepiej.Kurde, jak ja lubię słuchac jednej piosenki kilkanaście razy
,,Z rozsznurowanymi butami”, no.
idem sobie bez butów.
O a teraz ,,Pije wino, palę skręty z kolegami”
Kurde, czy mój bełkot można nazwać dumnie ,,strumieniem świadomości”
pewnie można, ale co z tego.
No spamowania koniec, idę już choć raczej ,,zostałem sam jak stoję, z rozsznurowanymi butami”


19 stycznia, Kraków. Zapraszamy! By: pazurkiem (17 komentarzy) 11 styczeń, 2008 - 12:09