Futrzak, czytałem, że jakis wolny obywatelk stanu Teksas...

Futrzak, czytałem, że jakis wolny obywatelk stanu Teksas...

...wziął i zastrzelił japońskiego turystę, który wlazł na jego posiadłość. Było to kilka ta temu

Mimo wstrząsu w Japonii, międzynarodowych presji itd. strzelca sąd uniewinnił, bo prawo chroniło jego własność.

Tłumaczył, że nawet ostrzegał, choć nie musiał, tego japsa, ale ten w amoku fotografowania, nie słyszał albo nie rozumiał angielskiego a tym bardziej teksańskiego.

Dewiacje i przypadki sie zdarzają, ale ja w swoim tekście postawiłem pytanie: czy zostawiamy problem niewinnych ofiar po naszej stronie, stronie normalnych, zasadniczo przestrzegajacych norm nie tylko prawnych obywateli, czy przesuwamy ten problem na ich stronę, stronę przestepców i socjopatów.

Po prostu


Obywatel John Coffin, czyli - co wy, k..., Polacy, wiecie o wolności By: miras (32 komentarzy) 11 styczeń, 2008 - 10:46