Max

Max

To był chyba jedyny krytyk, nie- nie krytyk, facet, który kochał kino, i to było widać. A twoj tata?
No miał rację.
Kałużyński to i mój ziomek.
Choć go nie ma.

It`s good to be a (un)hater!


Drobiażdżek By: maddog (5 komentarzy) 10 styczeń, 2008 - 14:40