Sajonara

Sajonara

Myślę, że trzeba zacząć działać. Macie chyba jakieś grupy nacisku. Nie mówię o strajkach ale o publicznym wyszydzaniu różnych głupot i strachliwości. Wydaje się, że nauczyciele nie wierzą w oparcie, jakiego mogą doświadczyć w społeczeństwie. Przecież edukacja, właśnie ta powszechna, jest podstawą dobrobytu państwa. Każdy to rozumie i w razie potrzeby wielu nauczycieli poprze.
Natomiast obojetność starszych, mających zabezpieczony byt kolegów trzeba uznać za tło. Oni Wam nie pomogą ale też i nie przeszkodzą. Nauczyciele mają w ogóle skłonność do stoicyzmu, może tutaj tkwi część przyczyny ich bierności.
W odróżnieniu od ochrony zdrowia tutaj rzeczywiście trzeba skierować więcej budżetowych pieniędzy. Trzeba także usunąć przypadki marnotrawstwa, które się pewno i zdarzają. Szkoły, to światek, do którego nienauczyciele zaglądają tylko w dzieciństwie i na ogół wynoszą stamtąd idylliczny obrazek bezgrzesznego cielęctwa. Dlatego nie możecie liczyć na to, że ludzie będą was wspierać na podstawie własnych, złych doświadczeń. Oni ich nie mają i nic właściwie o szkołach nie wiedzą.


Główne zamierzenia MEN By: sajonara (9 komentarzy) 2 styczeń, 2008 - 16:53