No jak zwykle,

No jak zwykle,

mizianie.
Referent się mizdrzy i dumny chodzi, bo dwa zadnia do kryminału dopisał.
Pani Magia się z Igłą niebezpiecznie bawi i myślą, że nikt nie widzi w którą to idzie stronę.
A mnie zazdrość bierze, bo stale i wciąż czasu nie mam i wpadam tylko jak po ogień. I nawet się napić wina nie mogę, bo dzisiaj powożę w te i nazad.

Ech, życie jest jak papier toaletowy…

yayco – prostacki empirysta


Pozdrowienia z referatu przesyła referent By: referent-Bulzacki (32 komentarzy) 14 grudzień, 2007 - 14:31