Inny świat


 

Kiedy nasza armia napotyka pole minowe, piechota przeprowadza atak tak, jakby pola minowego nie było wcale
(Grigorij Żukow 1896-1974)

Wioska przeklętych Village of the Damned (1960)
“Przyglądamy się tym dzieciom, wiemy, że stanowią potencjalne zagrożenie, ale jeżeli jest cień szansy, że możemy dotrzeć, zrozumieć ten mroczny sekret, to będziemy drążyć, próbować, dociekać. Mimo, że życie mieszkańców wioski jest zagrożone. A wspominałeś, że inni poradzili sobie z problemem inaczej?
-Tak! Rosjanie nieznane zagrożenie ze strony dzieci potraktowali śmiertelnie poważnie. Nie przejmowali się losem mieszkańców swojej wioski na Syberii. Ani personelem szkoły. Załatwili sprawę hurtem. Po prostu spuścili na wioskę bombę atomową!”

MROŹNE PIEKŁO. Radziecko-fińska wojna zimowa 1939-1940. Agresor ZSRR.
Straty po stronie fińskiej- 22 800, straty radzieckie 260 000. Finlandia traci Karelię, co od początku było celem Moskwy, wyrażonym w ultimatum.

TEATR NA DUBROWCE.
23 października 2002 roku komando 40 czeczeńskich terrorystów, pod wodzą Mowsara Sarajewa zajmuje budynek teatru w którym znajdowało się 922 osoby. Siły specjalne użyły gazu. Giną wszyscy terroryści i 130 zakładników.

SZKOŁA W BIESŁANIU
1 września 2004 roku grupa czeczeńskich terrorystów należących do oddziału Szamila Basajewa opanowała budynek szkoły, biorąc wszystkich znajdujących się w środku za zakładników.
Rosyjskie jednostki sił specjalnych przypuściły szturm. I tu schemat się powtarza:
“Zginęło 339 osób, w tym około 156 dzieci, około dwustu osób uznano za zaginione, a ok. 700 zostało rannych, z czego 450 osób trafiło do szpitali (70 w stanie ciężkim). Zginęło także 32 napastników!”za Wikipedią

GRUZJA sierpień 2008
………………………
………………………
………………………

C.D.N

Inna mentalność, inny sposób traktowania problemów, hurtowe podejście do ludzkiego życia „Jednostka niczym, jednostka zerem!” W imię imperialnej potęgi, której podporządkowano wszystko. Marne, liche życie też.

“Jednostka! Co komu po niej?!
Jednostki głosik cieńszy od pisku.
Do kogo dojdzie? – ledwie do żony!
I to, jeżeli pochyli się blisko.”

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Warto o tym pamiętać, Panie Tarantulo,

gdy się uprawia gry dyplomatyczne z Rosjanami. I z Chińczykami. I w ogóle z państwami o odmiennym od naszego podejściu do kwestii cywilizacyjnych, a licznymi ludnościowo.

Pozdrawiam z wieczora, choć za oknem gęsty deszcz


.

.


Magia

Wydawało się, że takie to proste. Majakowskiego w szkole nie uczyli? Nie to pokolenie?

tarantula


Drogi Sąsiedzie!

Mierz siły na zamiary. Tak to sobie mógł Mickiewicz mówić. My musimy się przyzwyczajać do przestawienia tej myśli i zamiar podług sił kreować.
Od każdego można sie czegoś nauczyć. A od Rosjan na pewno stawiiania bezwzględnie interesu Ojczyzny nad wszystkim.

Pozdrawiam, wsłuchany w ten sam stukot kropli o dach.

tarantula


Przyjaciele Europy

mogę zakląć?

pozdrawiam

prezes,traktor,redaktor


max

Pewnie! Ja od 8 sierpnia czynię to bezustannie!

Wzajemnie!

tarantula


.

.


Pani Magio!

A to duży błąd. Bo wroga trzeba dobrze poznać, żeby potem wygłaszać uprawnione sądy. Aleksego Tołstoją też ni dudu? “Cichy Don” omijalo się z obrzydzeniem, co? Na pewno! Przecież to czysta bolszewia!

Zdróweczka!

tarantula


.

.


Pani Magio!

Nie silę na złośliwości. To jest Pani niedościgła dziedzina. A ocena ludzi wedle swojej miary jest najczęstszym blędem zadufanych w sobie. Wedle tej oceny może mi rzeczywiście słabo wychodzić, ale to nie ta dziedzina, więc i ocena chybiona. Czyli “kulą w płot”, jak powiada “klasyk”.

Jednostronne oceny skutkują własnie takimi komentarzami, jak owo zapytanie o rosyjską imperialność.
Powiedziane jest: “Patrzą, a nie widzą, słuchają, a nie słyszą, czytają, a nie rozumieją!”.
Dopisać w kajeciku do listy omijanych. Prościutkie!
W końcu mało zostanie. Może o to chodzi.

tarantula


.

.


.

.


Szanowna Pani!

Powiedziane jest: “Patrzą, a nie widzą, słuchają, a nie słyszą, czytają, a nie rozumieją!”
Zabolało, co? Podobno ludzie, ktorzy nie wyczuwają ironii są niebezpieczni. Jest Pani niebezpieczna? Pewnie tak. Moje koleżanki w podstawówce czytały Snopkiewicz i Siesicką. Chyba im to wyszło na zdrowie. Wszystko ma swój czas i jest pewna kolej rzeczy, która daje gwarancję stabilności. Choćby po to żeby później umieć poruszać się w niuansach. Bo jeśli ten mój tekst został odczytany jako pochwała imperializmu, to oznacza, że dziadzio uczynił dziewczęciu krzywdę.
Co do Pani jakże słusznej decyzji: Chyba dam na mszę.

Nie ma takiego skrótu.

tarantula


.

.


Szanowna Pani Rzep!

Proszę być konsekwentnym i trzymać się przyrzeczeń!
A na przyszłość proszę nie starać się reagować agresją na teksty, których Pani nie rozumie. Ale nie u mnie.

tarantula


.

.


.

.


Ojcowie Bonifratrzy zalecają na dlegliwości wątroby...

Kwiatostan kocanki (Inf. Helichrysi) 50,0
Liść pokrzywy (Fol. Urticae) 50,0
Kłącze perzu (Rhiz. Agropyri) 50,0
Korzeń mniszka (Rad. Taraxaci) 50,0
Ziele drapacza (Hb. Cnici benedicti) 50,0
Korzeń omanu (Rad. Inulae) 50,0
Liść borówki czernicy (Fol. Myrtilli) 50,0
Liść melisy (Fol. Melissae) 50,0
Korzeń cykorii (Rad. Cichorii) 50,0
Liść brzozy (Fol. Betulae) 50,0
Kora kruszyny (Cort. Frangulae) 50,0
Zadanie do odrabienia, Szanowna Pani: Skąd to jest ściągnięte?

Wszystkie dane z mojego wpisu są skądś ściągnięte. Nie mam umiejętności Szanownej Pani odbierania wiedzy wprost z Kosmosu. A w tym felietonie nie ma to akurat żadnego znaczenia, czy użyło się słów własnych, czy zapożyczonych. Jeżeli brak cudzysłowia mierzi, to proszę przeczytać to raz jeszcze. Mogłyby to być wyłącznie cytaty. Służyły przedstawieniu myśli, która jakoś Pani umknęła. Proszę przeczytać komentarz Pana Lorenza. On to zrozumiał. Jak zresztą i inni.
Ale skoro nie pojęła Pani przesłania, to zrozumiałe, że będzie Pani czyhać na cokolwiek, co da szansę zatopić kły. Przypadek jest typowy.

tarantula


.

.


żal mi Pani..

Nie czyta Pani moich wyjasnień z obawy, że moglyby zachwiać Jej opinią?
Czy możę nie zrozumiała Pani wyjaśnienia? No trudno!
.................
Terapia może być długa i kosztowna.

tarantula


Magio droga

no faktycznie obrzydzenie bierze, ale jak tacy waleczni komentatorzy będą omijać takie teksty, to nie daj Boże przejdą bez echa, a milczenie oznacza zgodę, koszmar!


.

.


Pani Magio!

Czy rozumie pani znaczenie słowa “dane”?!
Dane liczbowe?!! Wszystkie poza szkołą w Biesłaniu pamiętam z wielu ksziążek i filmów które czytałem i oglądałem. I przedstawiłem je swoimi słowami. Są ogólne. I dostępne. Nie wolno ich przytaczać, bo to plagiat?! Czy jeżeli podam datę Wiktorii Wiedeńskiej, bo pamiętam ze szkoly, to muszę natychmiast cytować podręcznik historii z autorem wlącznie?
Coś z Panią niewyraźnie. To w takim razie siedzi tu na TXT banda plagiatorów, Niech się Pani rozejrzy. Roboty mieć będzie Pani po uszy!

Biorę do ręki łopatę. To, co nsapisałem, jest wyrazem protestu przeciwko braku szacunku dla ludzkiego zycia. Dane liczbowe miały to podkreślić. I nie ma większego znaczenia czy są wzięte z pamięci, czy zacytowane. Mam kłopoty z kursywą na tym blogu, przyznaję, że jest to trudne. I tyle.
Chce się Pani bawić w ortodoksyjnego strażnika formy, to proszę bardzo. Ale niech Pani już nie udaje, że chodzi o treść.

tarantula


.

.


.

.


I wzajemnie!

Życzę Pani dobrej nocy!

tarantula


.

.


Syndrom ostatniego słowa

To chyba jest to!

tarantula


o matko!

zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...


Subskrybuj zawartość