Kiedyś... nie tak dawno… Już po ... Napisałam:  “Śmierć, dumnie i bezpardonowo przechadza się korytarzami, nie kryjąc si…  więcej »

Nie znam się na sporcie, nie przyszłoby mi do głowy pisać cokolwiek na ten temat, ale… To nie będzie o sporcie. Nie do końca. ...  więcej »

Tekst o tym okropnym roku wcale nie chce być napisany. I dobrze. Nie, to nie. Zatem postanowiłam snuć się jak osmętnica, relacjo…  więcej »

Miała silne poczucie obowiązku, jego podłożem mógł być strach. Wpierw muszę zapewnić dziecku właściwe warunki: musi mieć...  więcej »

I mówię to jako w pełni obiektywny obserwator polskiej sceny politycznej. Pan się śmieje? Śmieje? Nie, ja się cieszę. Ulży…  więcej »

Jesień idzie, idzie jesień. Nie ma na to rady Póki co jest w całym kraju ta prawdziwa polska złota jesień. Ale nawet jak zami…  więcej »

Ponad tydzień tyle w tym roku trwało świętowanie w Chinach. Zaczęło się oficjalnie 1 października (choć liczne firmy robiły…  więcej »

Wiktor Juszczenko, prezydent Ukrainy (na szczęście jeszcze tylko przez parę dni), chyba nie zdawał sobie sprawy, że ogłaszając S…  więcej »

To, że Pan senator Krzysztof Piesiewicz (dalej senator) jest podstarzałym lowelasem i co jakiś czas ma wewnętrzną potrzebę wyrwa  więcej »

Małgosia jest aniołem. Specyficznym. Poznałyśmy się już prawie siedem lat temu i przez blisko dwa lata pracowałyśmy razem. Ty…  więcej »

Jasne, bywają w życiu sytuacje, gdy size matters, ale ogólnie rzecz biorąc, wielkość jest przereklamowaną i zwykle _silikono…  więcej »

Nie chcę wiele. Premier nie musi mnie przepraszać za to, że wsparty na ramionach Drzewieckiego i Schetyny buszuje po Polsce jako sp…  więcej »

Znana to prawda, że trzeba mieć zdrowie, aby się leczyć. Wiele lat temu, gdy byłem w wojsku, potwornie rozbolał mnie ząb. Jako  więcej »

Dobry wieczór państwu! W dzisiejszym programie „Co jest…?” gościmy znanych polityków, dziennikarzy oraz naszych wybitnych …  więcej »

Jak co roku po tej porze, ksiądz odwiedza kogo może… Odwiedził też i Be ów, czyli naszą rodzinę. Wizyta przebiegała zwycza…  więcej »

Postawili na szali swoje autorytety. Podejrzanej jakości, prawda. Kłamali od samego początku, to teraz co niby mają robić? Brną w…  więcej »

Dlaczego „ZAPIS”? (z artykułu wstępnego Stanisława Barańczaka w „ZAPISIE nr 1”) „ZAPIS” nie jest fanaberią kilkunas…  więcej »

W połowie września doszło w Gdańsku do absurdu, niezwykłego jak na czasy po 1990. Kibice Lechii wywiesili mianowicie transparent  więcej »