didżejki ciąg dalszy

Didżejki Grzesiowej odsłona druga, ku utrapieniu niektórych bynajmniej nieostatnia-tekst nadal przedurodzinowy:)

Poprzedni wpis zatytułowałem “Saturday Night Fever”, ale oczywiście nic z klasyka filmowego nie wrzuciłem, co gorsza, nikt mnie za …  więcej »

Subskrybuj zawartość