Komorowskiego Bronisława śmieszy coś, a czy powinno?

Wiele razy obiecywałem sobie (innym też), że nie będę wchodził na grzęzawisko politycznego bagna. A jednak jakaś ponadludzka siła wciąga mnie, niczym trąba powietrzna, w sam środek politycznej kiły.

Polityka zabrała mi wiele, co dała w zamian? Doświadczenie i potworną wiedzę. „Potworną” , albowiem większość z nas nie ma nawet zielonego pojęcia o tym co dzieje się tak naprawdę?! Nie wiedzą, i wiedzieć – na ich szczęście, nie chcą jak funkcjonuje państwo, bez rozróżniania na ustrój demokratyczne, czy też inną formę dyktatury.

Demokracja w polskim wydaniu opiera się na formie dyktatury. Tą formą są „wolne” media zawłaszczone przez stosowne służby, są nią obce kapitały ulokowane w bankach, są nią rozbudowane do niebotycznych rozmiarów struktury administracji poddanej „poprawności politycznej”.

Nadzór przez wyspecjalizowane instytucje ZUS, US, PIH, PIP, które kanałami opracowanego przez Ryśka z Gdyni kontaktu współpracują z ABW, CBA, CBŚ, Policją, Prokuraturą i sądownictwem.

Jest jeszcze kilka agend rządowych, które działają w specyficzny sposób wykorzystują do tego celu: Poczta Polska (Polska z nazwy jak wszystko inne), telefonia, telewizja, ZE, Internet. I kilka innych, których z litości nie wymienię. Dodam tylko, że w ten „biznes” kręcenia ogonem wpisane są ugrupowania polityczne z politykierami na dożywotnich etatach jak wymieniony w tytule pan Bronisław.

Macierewicz jest be. [ Macierewicz odkrył układ rządzący Polską?]
Dlaczego ? Czy dlatego, że z uporem godnym dobrego Polaka reprezentował do czasu całkowitej likwidacji ze sceny politycznej ugrupowań narodowo-katolickich?

Czy może dlatego, że z uporem godnym dobrego śledczego ujawnia(ł) nieprawidłowości w funkcjonowaniu państwa polskiego, które z roku na rok przechodziło na własność Ryśków i jemu podobnych.
O Kulczyku cisza. Widać wszystko jest okej.
O Staraku też cisza. I tutaj wszystko jest okej. No to okej.
To, że na terenach obiektów należących do POLFY znajduje się wszystko co jest na rozpisce Tablicy Mendelejewa, pojedynczo lub w stanie skupienia, to nic to.
Odrębność terytorialna firm należących do ww. nie pozwala na jakąkolwiek kontrolę. Takie państwo (tylko jakie) w państwie, jakim za czasów PRL była PKP.

Widać Macierewicz wkurwia TYCH WSZYSTKICH.
I dobrze. Ktoś musi, skoro reszta kolesi z rodowodami walki z tamtym – ponoć słusznie minionym – ustrojem udaje strusia, wystawiając swoje tyły się na cel tym co to chomo nie wiadomo… Nazwę rzecz po imieniu- dają dupy i ukazują publicznie jak im dobrze.

Maleńczuk z Waglewskim śpiewają o obrabianiu tyłów innym. http://www.youtube.com/watch?v=XoipDjgEL58&feature=related
Jednak Oni reprezentują doskonałą sztukę.
Ci wymieni w powyższym wpisie uprawiają polityczne kurestwo, na które nie ma recepty! Czyżby?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Szanowny Panie Marku

Jakby to Panu powiedzieć... no nie ma. Chyba, że tym lekarstwem będzie inne polityczne kurestwo. Ale to dopiero po następnej rewolucji. Nie powiem, żebym był zadowolony z tej konstatacji :-((

Obyśmy długo zdrowi byli


Szanowny Panie Lorenzo

najważniejsze to zdrowie
zatem wirtualnie przepijam za nieustające, nasze i Wszystkich z TXT
I wie Pan co jeszcze? Od dziś zacznę ich chwalić, może oni sami na przekór sobie cóś zrobią
:))


Oczywiscie, że jest

lekarstwo.
Jest nim polski kapitał.
Ponieważ go nie było, to wpłynął ten zagraniczny i sie rozepchnął.
Do tego doszedł ten szemrany.

Na szczęście od podstaw jest budowany ten polski, jak na razie spotykany jest na szczeblu małym ale i średnim.
Jego wadą jest to, że polscy założyciele tych firm, wypaleni latami walki o swoje, głownie z bezinteresowną głupotą, na pewnym poziomie rezygnują i sprzedają go zagraniczniakom. Z miliony.
Ale i to sie zmienia.
Igła


Subskrybuj zawartość