Zaczynam codzienny Codziennik Igły.
Coś, jeszcze nam nie gra!!
Serg się piekli, omatkoboska.
Ja tam się nie znam, więc w swojej niekompetencji jestem spokojny.
Zaczynam od wczoraj.
Czyli antydatuję.
———————————————————————————
Niejaki euroosieł Czarenecki oświadczył, że nie będzie kandydował na prezesa PZPN.
Piłkarska Polska oniemiała z zachwytu.
Wszystkie stacje transmitowały oświadczenie.
Zrobiliśmy kolejny krok do sukcesu Euro2012.
Innym, mniejszym krokiem była wizyta Orlika-Tuska w Kijowie.
Potwierdził otwarcie stadionów-orlików w Ukrainie.
Poloneza poprowadzi też na ich otwarcie znaczy tych stadionów-orlików razem z panią premier Tymoszenko w pierwszej parze.
Przygrywać będzie orkiestra im. Chaczaturiana pod batutą Ławrowa.
A jakiś pan na stanowisku ministra sportu, będzie przyjmował zakłady.
Jakie?
Ano takie, że Sikorski, podobno z MSZ? zamknie twarz, to nie ten sam co milczy w wawelskiej krypcie.
Tyle, że tamten ma przemówić zza grobu.
Czy to znaczy, że ten zamknie, no te tam..?
Nie znaczy.
Ani przez moment nie wątpię, że zamknie.
A może on ten Sikorski to salonowy polityk/bloger z XXI wieku?
komentarze
Hm, jak na debiut codziennikowy
to ujdzie, ale później ma być tylko coraz lepiej.
pzdr
grześ -- 23.09.2008 - 18:27Dobra mam pomysł na swój
jako że mi szkoda czasu na notkę,
ale daj chwilkę
prezes,traktor,redaktor
max -- 23.09.2008 - 18:42Lecimy
z Pawlakiem za Ocean, wczesniej za Michałem i Admamem,
do Obamy, co niesamowita szkołę daje.
Lewicową.
Uczą się nasi od Baracka, co sam jest na dorobku
Na tej podstawie, pan prof.Kik, ten sam co pragnie lewicy przemalowac mordę z czerwonej na rózową, stwierdził że może to oznacząć skręt Waldka na lewo.
Się tam z Jarkiem bedzie naparzał, pod płaszczem Obamy
prezes,traktor,redaktor
max -- 23.09.2008 - 19:15