Paweł Kukiz z właściwą sobie konsekwencją najpierw zagłosował przeciw votum zaufania dla rządu Beaty Szydło, by zaraz potem poprzeć PiS-owską ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Teraz bukmacherzy powinni otworzyć zakłady jak Kukiz'15 będzie głosował w kolejnych posiedzeniach Sejmu. Sądzę, że w porównaniu z prognozowaniem zachowań „kukizowców”, trafienie „szóstki” w totka to będzie mały pikuś.
*
Ajajaj! Faszyzm, panie, faszyzm! Tak przynajmniej obwieściły naczelne autorytety salonowszczyzny po uchwaleniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, która – warto przypomnieć – odwraca jedynie skutki tego, co nawet w „Szechter Cajtung” określono mianem „politycznego skoku PO na Trybunał”. Od siebie dodam jeszcze, że Platforma na różne postulaty opozycyjnego wówczas PiS-u, tudzież obywatelskie inicjatywy, zwykła była reagować słowami: „wygrajcie sobie wybory”. No to sobie wygrali, a wam, drogie misie, zostało już tylko łkanie w poduszkę.
*
Jak donoszą postępowe mediodajnie, za zamachami w Paryżu stali jacyś bliżej niezidentyfikowani „Belgowie”. Wychodzi na to, że ci Belgowie to strasznie krwiożerczy naród. Pytanie tylko, dlaczego francuskie lotnictwo zbombardowało w odpowiedzi Państwo Islamskie, a nie Brukselę.
*
Ojojoj! Jedwabne, panie, i pogrom kielecki! Na antyislamskiej demonstracji narodowców we Wrocławiu pewien człowiek, znany jako współpracownik Stonogi i mający wśród antysystemowców opinię prowokatora, spalił kukłę Żyda, co wywołało w „Szechter Cajtung” stosowne paroksyzmy. Mniej więcej w tym czasie Tomasz Lis i Palikot dywagowali sobie w najlepsze na twitterze o prof. Janie Śpiewaku, że ten najpewniej, jako Żyd, bronił ustawy o Trybunale ze strachu przed PiS-em. Cóż, na miejscu narodowców uważałbym z kolejnymi demonstracjami, bo ani chybi będą pojawiać się na nich Lis z Palikotem, by palić kukłę Śpiewaka – i to dopiero będzie!
*
Mentalna bolszewia Platformy znów dała znać o sobie – tym razem okazało się, że doszczętnie rozszabrowano prezydencką willę w Klarysewie. Starsi Polacy jeszcze pamiętają, że w identyczny sposób zachowywali się sowieccy sołdaci w miejscach gdzie kwaterowali – co się dało, kradli, a czego nie mogli wynieść – niszczyli. Z Klarysewa ekipa Komorowskiego wyniosła więc blisko 400 różnych „trofiejnych” przedmiotów – od mebli i dywanów po sokowirówkę. Hm, przynajmniej nie rozpalili ogniska w salonie, żeby ugotować na nim bigos myśliwski.
*
Minęła 50 rocznica wystosowania pamiętnego listu polskich biskupów do niemieckich braci w wierze i w związku z tym naszła mnie taka refleksja – gdyby za kolejnych 50 lat biskupi chcieli napisać list, to zapewne musieliby go kierować do wielkiego muftiego Berlina, bo innych partnerów do dialogu za Odrą już nie będzie.
*
kiedy wprowadzony zostanie zakaz reklamowania podmiotów publicznych w prywatnych mediach?
kiedy nastąpi przewalutowanie kredytów frankowych?
kiedy zostanie odtajniony aneks do raportu ws. rozwiązania WSI?
Gadający Grzyb
Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/
„Pod-Grzybki” opublikowane w tygodniku „Polska Niepodległa” nr 46 (25.11-01.12.2015)
komentarze
Panie Piotrze!
Przepyszne te podgrzybki.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 01.12.2015 - 22:19@JM
Cieszę się ;)
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 03.12.2015 - 19:34