Mógłbym napisać, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Niemniej to nie ma znaczenia. Pomocą dla ubogich, w tym cudzoziemców powinien zajmować się Caritas, PAH czy inny Jerzy Owsiak, a nie państwo. Państwo w ogóle nie powinno się zajmować nieudacznikami, bo to jest studnia bez dna, a zasoby państwa są ograniczone. Natomiast organizacja charytatywne mogą indywidualizować pomoc, bo nie kierują się biurokracją, tylko sercem.
Panie Piotrze!
Mógłbym napisać, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Niemniej to nie ma znaczenia. Pomocą dla ubogich, w tym cudzoziemców powinien zajmować się Caritas, PAH czy inny Jerzy Owsiak, a nie państwo. Państwo w ogóle nie powinno się zajmować nieudacznikami, bo to jest studnia bez dna, a zasoby państwa są ograniczone. Natomiast organizacja charytatywne mogą indywidualizować pomoc, bo nie kierują się biurokracją, tylko sercem.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 13.11.2015 - 07:40