Jak zwykle, historię piszą (a nawet przepisują od nowa) tylko ci, którzy.. piszą. W czasach gdy pisać i publikować każdy może, jest to oczywista zmora, ale jaka na to rada? Chyba tylko taka, że trzeba samemu pisać i publikować, albo inni to zrobią za nas, nawet jeśli nie wiedzą co to korekta czy naukowy obiektywizm, czy po ludzku, trzymanie się faktów, a nie opowiadanie zasłyszanych bajek.
A o ‘dzikich polach’ gadać to zaczął chyba Igła, z tego co mi świta? Przecież to nasz spór z Igłą o jego ulubione ‘dzikie pola’ doprowadził do pierwszego końca TXT ;) Ale to było dawno, więc może i Jarecki zaczął. Prehistoria, panie!
No tak
Jak zwykle, historię piszą (a nawet przepisują od nowa) tylko ci, którzy.. piszą. W czasach gdy pisać i publikować każdy może, jest to oczywista zmora, ale jaka na to rada? Chyba tylko taka, że trzeba samemu pisać i publikować, albo inni to zrobią za nas, nawet jeśli nie wiedzą co to korekta czy naukowy obiektywizm, czy po ludzku, trzymanie się faktów, a nie opowiadanie zasłyszanych bajek.
A o ‘dzikich polach’ gadać to zaczął chyba Igła, z tego co mi świta? Przecież to nasz spór z Igłą o jego ulubione ‘dzikie pola’ doprowadził do pierwszego końca TXT ;) Ale to było dawno, więc może i Jarecki zaczął. Prehistoria, panie!
s e r g i u s z -- 10.01.2014 - 14:37