Rzecz w tym, że mają gotowca – spłodzonego w paryskiej “Kulturze” kilkadziesiąt lat temu i nie potrafią się od niego uwolnić.
Co do linkowanego tekstu – pytanie, czy polskie matury są uznawane na Litwie.
pozdrawiam
Gadający Grzyb
re: W pętach Giedroycia
Rzecz w tym, że mają gotowca – spłodzonego w paryskiej “Kulturze” kilkadziesiąt lat temu i nie potrafią się od niego uwolnić.
Co do linkowanego tekstu – pytanie, czy polskie matury są uznawane na Litwie.
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 21.07.2013 - 12:54