to w domu mam internet, w drugim, przejściowym domu tyż, w pracy jednej korzystam, w drugiej i trzeciej, a jeszczo ostatnio pan chciał na siłę mi internet podobno darmowy na telefon wcisnąć, ja protestowałem namietnie, twierdząc, że nie chcę, nie potrzebuję mam starą nokię i działać mi nie będzie, że w domu i pracy mam laptopa, a on na każdy mój argument odpowiadał” skąd pan wie, jak pan nie ma i dopiero jak pan będzie mieć, to się przekona”.
a propos internetu,
to w domu mam internet, w drugim, przejściowym domu tyż, w pracy jednej korzystam, w drugiej i trzeciej, a jeszczo ostatnio pan chciał na siłę mi internet podobno darmowy na telefon wcisnąć, ja protestowałem namietnie, twierdząc, że nie chcę, nie potrzebuję mam starą nokię i działać mi nie będzie, że w domu i pracy mam laptopa, a on na każdy mój argument odpowiadał” skąd pan wie, jak pan nie ma i dopiero jak pan będzie mieć, to się przekona”.
Ale twardy byłem, nie dałem się:)
grześ -- 12.12.2012 - 21:25