Dziękuję za opublikowanie powyższego listu. Razi mnie w nim kilka spraw.
1. Jest przegadany.
2. Nie ma wyraźnego podziału na opis sytuacji dotychczasowej, proponowane zmiany, negatywne skutki tych zmian.
3. Niepotrzebne wydaje się podkreślania niskiej rangi urzędnika, bo senatorowie podwyższą jego rangę i uznają sprawę za załatwioną.
4. W przypadku tak długiego tekstu dobrze by było zastosować schemat publikacji naukowych, czyli podać istotę zagadnienia na początku, rozwinąć sprawę w kilku zatytułowanych rozdziałach i na końcu zwięźle powtórzyć istotę sprawy.
Możliwe, że dobrze by było zainteresować sprawą Avaaz.org, bo oni zajmują się organizowaniem masowego podpisywania petycji w internecie.
Pani Magio!
Dziękuję za opublikowanie powyższego listu. Razi mnie w nim kilka spraw.
1. Jest przegadany.
2. Nie ma wyraźnego podziału na opis sytuacji dotychczasowej, proponowane zmiany, negatywne skutki tych zmian.
3. Niepotrzebne wydaje się podkreślania niskiej rangi urzędnika, bo senatorowie podwyższą jego rangę i uznają sprawę za załatwioną.
4. W przypadku tak długiego tekstu dobrze by było zastosować schemat publikacji naukowych, czyli podać istotę zagadnienia na początku, rozwinąć sprawę w kilku zatytułowanych rozdziałach i na końcu zwięźle powtórzyć istotę sprawy.
Możliwe, że dobrze by było zainteresować sprawą Avaaz.org, bo oni zajmują się organizowaniem masowego podpisywania petycji w internecie.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 12.07.2012 - 19:37