Wolna debata polityczna

Wolna debata polityczna

Jest nam niezwykle potrzebna. Niestety w wielkich mediach na czele z TVP jest ona tylko pozorowana w wyżej opisanym stylu. Proszę popatrzeć na monopolizację władzym, która tak krytykowalismy w czasch PRL. Teraz jest oczywiście całkiem inaczej. Tylko metody i skutki są jakby podobne. Przedtem był monopol jednej partii, a teraz dwóch trzech, które udają, ze czymś sie różnią od siebie. Jasne, róznią sie pyskówką i inwektywami rzucanymi nawazajem na siebie oraz w prawo i w lewo. Jak to jest możliwe, ze ci co ustanawiają prawo potem je wprowadzają w życie i kontroluja jego wykonanie? Oto poseł jest ministrem i premierem. Sam ustanawia, sam kontroluje, sam orzeka we własnej sprawie. Przecież tego zabraniała już Kostytucja 3 – Maja, a teraz niby jest w tej sprawie postęp. To postep w regresie politycznym! Potrzebne są daleko idące zmiany, ale jednocześnie kontrolowane przez niezalezne nie tylko z nazwy media i społeczną mobilność. Temy służy też wznowiona działalnośc TXT. I to jest najlepsza wiadomość również polityczna.
Adam M.


Skład sejmu: 10-12 osób By: MacSieniel (5 komentarzy) 21 grudzień, 2011 - 20:27