do redakcji Sunday Times Magazine gdzie pracował napisał “Have gone to Patagonia” kończąc tym samym dotychczasowe życie. Dokonał zwrotu w wieku 37 lat, niektórzy w tym czasie moszczą sobie fotele wypatrując emerytury. Z wędrowania wypisywał niezłe książki. Za ułamek dorobku literackiego zabrał się Werner Herzog ze swoim genialnie histerycznym aktorem. Podobno z Chatwina był “Kawał mizantropa chamiszcza i autysty”...co z tego kiedy mi imponuje i bardzo go lubię...
Bruce Chatwin...
do redakcji Sunday Times Magazine gdzie pracował napisał “Have gone to Patagonia” kończąc tym samym dotychczasowe życie. Dokonał zwrotu w wieku 37 lat, niektórzy w tym czasie moszczą sobie fotele wypatrując emerytury. Z wędrowania wypisywał niezłe książki. Za ułamek dorobku literackiego zabrał się Werner Herzog ze swoim genialnie histerycznym aktorem. Podobno z Chatwina był “Kawał mizantropa chamiszcza i autysty”...co z tego kiedy mi imponuje i bardzo go lubię...
ernestto -- 16.03.2010 - 03:14