ale wrodzone malkontenctwo, przeziębienie, ogólnie zły nastrój i pesymizm mnie może usprawiedliwiają.
A czepnąłbym się tytułu. uważam go za przesadę lekką. jedna osoba może zabrać albo przywrócić godność komuś?
Nie rozumiem.
Wyjdzie że się czepiam bez sensu,
ale wrodzone malkontenctwo, przeziębienie, ogólnie zły nastrój i pesymizm mnie może usprawiedliwiają.
A czepnąłbym się tytułu.
uważam go za przesadę lekką.
jedna osoba może zabrać albo przywrócić godność komuś?
Nie rozumiem.
grześ -- 28.02.2010 - 11:02