widzę, że umiesz dozować nastrój i napięcie i wiesz kiedy czytelników trza uspokoić a kiedy troszkę podkręcić:)
Pozdrówka i do następnej części.
Trochę oddechu po mrocznej części,
widzę, że umiesz dozować nastrój i napięcie i wiesz kiedy czytelników trza uspokoić a kiedy troszkę podkręcić:)
Pozdrówka i do następnej części.
grześ -- 15.02.2010 - 22:17