że ja nie widzę specjalnie jego zasług na tym polu.
Posłuchaj, Ziggi. Nie wiem, czy jestem dla Ciebie hołotą, o ile pamiętam, nie mieliśmy większych starć.
Mówię jako laik i głąb humanistyczny.
O ile w poprzednich sporach (np. o szczepionkach) dyskutowaliście równorzędnie i ciekawie się to czytało, nawet pojęcia nie mając, o co dokładnie chodzi i które z was ma słuszność, to w ostatniej naparzance dałeś dupy ewidentnie.
Żałosne były te Twoje wstawki i pohukiwania, a dowcipy – denne.
W ten sposób nie przekonasz nikogo, więc się zdecyduj, czy stawiasz na kabaret, czy schodzisz z arogancją parę oczek niżej.
Problem w tym,
że ja nie widzę specjalnie jego zasług na tym polu.
Posłuchaj, Ziggi. Nie wiem, czy jestem dla Ciebie hołotą, o ile pamiętam, nie mieliśmy większych starć.
Mówię jako laik i głąb humanistyczny.
O ile w poprzednich sporach (np. o szczepionkach) dyskutowaliście równorzędnie i ciekawie się to czytało, nawet pojęcia nie mając, o co dokładnie chodzi i które z was ma słuszność, to w ostatniej naparzance dałeś dupy ewidentnie.
Żałosne były te Twoje wstawki i pohukiwania, a dowcipy – denne.
W ten sposób nie przekonasz nikogo, więc się zdecyduj, czy stawiasz na kabaret, czy schodzisz z arogancją parę oczek niżej.
pozdro