to moje ręce i plecy. Nie wiem, jak w mieście koło Czebinii ale tutaj dowaliło tyle, że nie wiem jak się odgrzebię. I dalej sypie. W mordę!
Nie żyją
to moje ręce i plecy.
Magia -- 28.01.2010 - 05:23Nie wiem, jak w mieście koło Czebinii ale tutaj dowaliło tyle, że nie wiem jak się odgrzebię. I dalej sypie.
W mordę!