odmawianie przeciwnikowi politycznemu prawa do wyznawania wiary.
Pieprzenie o gangsterce w kościele, kiedy samemu sobie przypisuje się czyste intencje.
W takim razie krakowskie duchowieństwo z niejakim arcygangsterem Dziwiszem na czele to nie dość, że ssame w zmowie z bandytami to na dodatek knuje przeciwko Panu Bogu i jest za pan brat z diabłem.
Bo to, że Poldka porąbało przy czytaniu Biblii to akurat wiem od dawna.
A mnie martwi
odmawianie przeciwnikowi politycznemu prawa do wyznawania wiary.
Igła -- 20.01.2010 - 21:37Pieprzenie o gangsterce w kościele, kiedy samemu sobie przypisuje się czyste intencje.
W takim razie krakowskie duchowieństwo z niejakim arcygangsterem Dziwiszem na czele to nie dość, że ssame w zmowie z bandytami to na dodatek knuje przeciwko Panu Bogu i jest za pan brat z diabłem.
Bo to, że Poldka porąbało przy czytaniu Biblii to akurat wiem od dawna.