Bergen – Alesund – Kristiansund – Trollfjord – Narvik – Harstad – Tromso… zjedliśmy w Tromso flaczki! Pyszne były.
A dalej to już tylko Spitsbergen.
P.S. Jako czarny bażant, nie ufam białym krukom.
Od czegokolwiek.
Bergen – Alesund – Kristiansund – Trollfjord – Narvik – Harstad – Tromso… zjedliśmy w Tromso flaczki! Pyszne były.
A dalej to już tylko Spitsbergen.
P.S. Jako czarny bażant, nie ufam białym krukom.