Oczywiście, że każdy powód jest dobry i oczywiście nie trzeba mieć żadnego powodu. Ciężko się jednak pije, kiedy nie ma się za bardzo z kim, krótko mówiąc — bywa że się ciężko pije… Ufff… ten cały Sylwester doprawi mi jakąś depresję. Na szczęście mrożę co trzeba w lodówce, choć — powiem na marginesie — jestem wrogiem nadmiernego chłodzenia białego wina. Dlatego że — kolejna dygresja — mając w miarę dobre białe wino wytraca się bukiet. A co to za wino bez bukietu! Kiedy wino jest słabe, to trzeba chłodzić, prawda… Co zrobić...
-->Gretchen
Oczywiście, że każdy powód jest dobry i oczywiście nie trzeba mieć żadnego powodu. Ciężko się jednak pije, kiedy nie ma się za bardzo z kim, krótko mówiąc — bywa że się ciężko pije… Ufff… ten cały Sylwester doprawi mi jakąś depresję. Na szczęście mrożę co trzeba w lodówce, choć — powiem na marginesie — jestem wrogiem nadmiernego chłodzenia białego wina. Dlatego że — kolejna dygresja — mając w miarę dobre białe wino wytraca się bukiet. A co to za wino bez bukietu! Kiedy wino jest słabe, to trzeba chłodzić, prawda… Co zrobić...
Wszystkiego dobrego ;)
——————————
referent Bulzacki -- 31.12.2009 - 19:43r e f e r a t | Pátio 35