Nie cierpię Sylwestrowych imprez!!!

Nie cierpię Sylwestrowych imprez!!!

Któregoś roku zaparłam się i nie poszłam. Położyłam się spać o 21. O północy z wyrka wyrwała mnie wizja konca świata…
Mąż powiedział, że to ostatni raz…

Oczywiście dziś też idziemy.

Gówniarz się odgraża, że nie zostanie u dziadków…
Impreza się już zaczyna…


Mój ostatni tekst na TXT (w tym roku, nie cieszcie się więc za bałdzo) czyli rzecz pseudo(zabawna) o grzesiowych Sylwestrach By: tecumseh (14 komentarzy) 30 grudzień, 2009 - 23:10