wnikliwość.
A Tosiu droga, ja o godzinie 9 00 to już wracam do domu po odprowadzeniu Krzysia do “zerówki” i po zrobieniu zakupów. Niestety mój Jacek nie robi mi nigdy śniadań.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Znikam, bo niestety teraz czas wytężonej pracy.
Wspólny blog I & J
Wszystkim b. serdecznie dziękuję, zwłaszcza Jerzemu za
wnikliwość.
A Tosiu droga, ja o godzinie 9 00 to już wracam do domu po odprowadzeniu Krzysia do “zerówki” i po zrobieniu zakupów.
Niestety mój Jacek nie robi mi nigdy śniadań.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Znikam, bo niestety teraz czas wytężonej pracy.
Wspólny blog I & J
Alga -- 10.12.2009 - 14:00