żeby to rozkminić... Jak dla mnie, to człowiek jest całością. I reakcje biochemiczne w mózgu, i zupełnie absurdalne skojarzenia, i zapamiętane przed laty wiersze Achmatowej i jeszcze sto tysięcy innych rzeczy.
Chyba za prosta jestem,
żeby to rozkminić... Jak dla mnie, to człowiek jest całością. I reakcje biochemiczne w mózgu, i zupełnie absurdalne skojarzenia, i zapamiętane przed laty wiersze Achmatowej i jeszcze sto tysięcy innych rzeczy.