Rozszyfrowałeś mnie Grzesiu, ja rzeczywiście nawet gdybym nie spał o tej godzinie, to bym i tak nie istniał. Ja się czuję o 11 wieczorem tak jak Wy o siódmej rano. A ja o siódmej rano czuję się tak jak Wy o 11 wieczorem.
Pino, akurat ta piosenka znakomicie pasuje do tekstu, tak i piosenki Edith Piaf. Ale dawno nie słyszałem Brela i mi o wiele bardziej podoba się interpretacja Michała Bajora, jest o wiele lepsza i dynamiczniejsza. Przekopałem Internet, ale jej do odsłuchania nie znalazłem.
Jeżeli chodzi o BH, to mam chyba z 15 płyt jej w najrozmaitszych konfiguracjach.
Ps. mam kłopot z pierwszym utworem, u mnie jest “biała ściana”.
re: Muzyczne opowieści: Billie Holiday
Rozszyfrowałeś mnie Grzesiu, ja rzeczywiście nawet gdybym nie spał o tej godzinie, to bym i tak nie istniał. Ja się czuję o 11 wieczorem tak jak Wy o siódmej rano. A ja o siódmej rano czuję się tak jak Wy o 11 wieczorem.
Torlin -- 22.11.2009 - 20:20Pino, akurat ta piosenka znakomicie pasuje do tekstu, tak i piosenki Edith Piaf. Ale dawno nie słyszałem Brela i mi o wiele bardziej podoba się interpretacja Michała Bajora, jest o wiele lepsza i dynamiczniejsza. Przekopałem Internet, ale jej do odsłuchania nie znalazłem.
Jeżeli chodzi o BH, to mam chyba z 15 płyt jej w najrozmaitszych konfiguracjach.
Ps. mam kłopot z pierwszym utworem, u mnie jest “biała ściana”.