błąkam się po txt szukając jakiegoś tekstu i wpadłem na Twój wiersz.
Podoba mi się, gdyż zawiera w sobie coś co kojarzy mi się z Jakubem ze starego Tesamentu. On wadził się z Bogeim a Pan Bóg go kochał.
Ten wiersz jest taki kokieteryjny i zaczepny trochę ale jednocześnie prosty – jak modlitwa ufającego dziecka który mówi o zesłaniu do piekła wiedząc, że tata kochający tego nie zrobi.. .
fajne!
Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
MArek
błąkam się po txt szukając jakiegoś tekstu i wpadłem na Twój wiersz.
Podoba mi się, gdyż zawiera w sobie coś co kojarzy mi się z Jakubem ze starego Tesamentu. On wadził się z Bogeim a Pan Bóg go kochał.
Ten wiersz jest taki kokieteryjny i zaczepny trochę ale jednocześnie prosty – jak modlitwa ufającego dziecka który mówi o zesłaniu do piekła wiedząc, że tata kochający tego nie zrobi.. .
fajne!
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 07.11.2009 - 23:21W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .