Szczególnie lubię jego te spokojniejsze utwory, ale i te szybsze pełne uroku, lekkości, fantazji są.
I co ciekawe właściwie utwory Grechuty przetrwały próbę czasu, właściwie osoby młode (20+) i słuchające różnej i różniastej muzyki niezależnie od swoich upodobań Grechutę lubią i doceniają.
A jak świetnie w samochodzie słuchają się “Dni, których nie znamy” czy “Wiosna”, mam na jednej skłądance i genialnie się przy tym jeździ:)
Aż se muszę w końcu ten samochód nabyc,no.
P.S. Pamiętam wpis sprzed roku, chyba w tym samym blogu wrzuciłem ten sam utwór, eh, jak ten czas leci szybko…
Eh,
to był artysta.
Genialny właściwie.
Szczególnie lubię jego te spokojniejsze utwory, ale i te szybsze pełne uroku, lekkości, fantazji są.
I co ciekawe właściwie utwory Grechuty przetrwały próbę czasu, właściwie osoby młode (20+) i słuchające różnej i różniastej muzyki niezależnie od swoich upodobań Grechutę lubią i doceniają.
A jak świetnie w samochodzie słuchają się “Dni, których nie znamy” czy “Wiosna”, mam na jednej skłądance i genialnie się przy tym jeździ:)
Aż se muszę w końcu ten samochód nabyc,no.
P.S. Pamiętam wpis sprzed roku, chyba w tym samym blogu wrzuciłem ten sam utwór, eh, jak ten czas leci szybko…
Pozdrówka.
grześ -- 09.10.2009 - 21:56