Mnie zdziwiło tylko to, że taki artykuł pojawił się na onecie. Chociaż... nawet i to nie.
Fakt faktem, że dalej wyszydza się ludzi, którzy badają i ośmielają się łączyć w całość oficjalne dokumenty najróżniejszych organizacji międzynarodowych, wydawane na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Niektóre z tych dokumentów były przecież z jakichś powodów ściśle tajne przez długie lata, jak nie przymierzając słynny raport Kissingera, który nie mówi o niczym innym, jak o planowej depopulacji tzw. krajów trzeciego świata. Między innymi.
A pandemia? Faktyczna czy “nakręcona”, to idealny pretekst do przyspieszenia całego procesu.
Istnieją przecież 2 memoranda WHO, których Polska (jak i 192 inne kraje) jest sygnatariuszem, które wprost mówią, że w przypadku pandemii konstytucje (wszelkie) odkłada się na półkę, a poszczególne rządy podporządkowują się ONZ. Proste?
Panie Jerzy
Mnie zdziwiło tylko to, że taki artykuł pojawił się na onecie. Chociaż... nawet i to nie.
Fakt faktem, że dalej wyszydza się ludzi, którzy badają i ośmielają się łączyć w całość oficjalne dokumenty najróżniejszych organizacji międzynarodowych, wydawane na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Niektóre z tych dokumentów były przecież z jakichś powodów ściśle tajne przez długie lata, jak nie przymierzając słynny raport Kissingera, który nie mówi o niczym innym, jak o planowej depopulacji tzw. krajów trzeciego świata. Między innymi.
A pandemia? Faktyczna czy “nakręcona”, to idealny pretekst do przyspieszenia całego procesu.
Istnieją przecież 2 memoranda WHO, których Polska (jak i 192 inne kraje) jest sygnatariuszem, które wprost mówią, że w przypadku pandemii konstytucje (wszelkie) odkłada się na półkę, a poszczególne rządy podporządkowują się ONZ. Proste?
Pozdrawiam.
Magia -- 20.09.2009 - 10:51