Kinsky’ego “Copula mundi” mam na kasecie. niedawno zripowałem to na cd… w połowie lat 90. byłem na ich performensie i to była rzeźnia
10 lat temu i więcej to takie cuda wyławiało sie z jakichś zinów w stylu Anxious.U nas w Lublinie był Obuh Rec. (coś tam chyba po nich zostało) ... i w ogóle było ciekawiej …
teraz jak mi czas pozwoli mam zamiar nagrać ep black metalową ... jakąś szatanistyczną i obskurnie oldskulową ale sie zobaczy jeszcze
a jakby kogoś to interesowało to nie będę stroił gitary i tak jak Adamski z Siekiery zdjąłem niepotrzebne struny …
a … i będę miał wzmaka Orange … co prawda tylko na miesiąc ale już mnie to jara
plumkaniem to ja nazywam wszystko
łącznie z moimi grindcoreowymi popisami
Kinsky’ego “Copula mundi” mam na kasecie. niedawno zripowałem to na cd… w połowie lat 90. byłem na ich performensie i to była rzeźnia
10 lat temu i więcej to takie cuda wyławiało sie z jakichś zinów w stylu Anxious.U nas w Lublinie był Obuh Rec. (coś tam chyba po nich zostało) ... i w ogóle było ciekawiej …
teraz jak mi czas pozwoli mam zamiar nagrać ep black metalową ... jakąś szatanistyczną i obskurnie oldskulową ale sie zobaczy jeszcze
a jakby kogoś to interesowało to nie będę stroił gitary i tak jak Adamski z Siekiery zdjąłem niepotrzebne struny …
a … i będę miał wzmaka Orange … co prawda tylko na miesiąc ale już mnie to jara
Docent Stopczyk -- 16.09.2009 - 08:34