Grześ

Grześ

chyba moja odpowiedź na Twój komentarz nie jest trafna. “Chmury” raczej w moim tekście są czymś co zniekształaca prawdziwy obraz “przestrzeni”. Więc pojaiwają się one wtedy gdy ktoś chce zakryć coś o “słońcu,” wiedząc, że ono większe i bardziej.. .

Innymi słowy to coś z tego jakby karzeł chciał coś ukraść albo zagrać nie swoją rolę.. , na koszt osoby trzeciej. “chmury” to efekt ściemniania… .

Pozdr.

Ps.
Znowu się zasiedziałem na US OPEN. Dziś finał kobiet. Belgijka daje czadu nad Woźniacki(polskiegi pochodzenia). Kibicuję WOźniackiej tak jak poslkim siatkarzom na ME. :-)))

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Chmury czy Słońce.. - półprawdy czy prawda.. . By: poldek34 (3 komentarzy) 13 wrzesień, 2009 - 15:53