Stukaj w klawisze, bo z przyjemnością czytam Twoje opowieści.
Hm… Ja w zasadzie nigdy nie prowadziłam działalności ale lubię szukać. Zbierać okruchy a potem je jakoś układać. Czasami ułożą się w jakąś prawdę. Najczęściej tylko moją. :)
A reszta… różnie się plecie. Jak w życiu człowieka, który oddał pakunek w opakowaniu Svarowski.
Ale się plecie. Do przodu. Do końca.
W końcu każdy z nas po coś jest…
Marku
Stukaj w klawisze, bo z przyjemnością czytam Twoje opowieści.
Hm… Ja w zasadzie nigdy nie prowadziłam działalności ale lubię szukać. Zbierać okruchy a potem je jakoś układać. Czasami ułożą się w jakąś prawdę. Najczęściej tylko moją. :)
A reszta… różnie się plecie. Jak w życiu człowieka, który oddał pakunek w opakowaniu Svarowski.
Ale się plecie. Do przodu. Do końca.
W końcu każdy z nas po coś jest…
Pozdrawiam.
Magia -- 06.09.2009 - 18:58