Panie Igło

Panie Igło

To że sie nam Donald spotkał to i dobrze w końcu zawsze to miło pogadać z mądrzejszymi moze i jemu od tego rozumu przybędzie .Mnie interesuje co z tego wynikło.A co do propozycji padających z prawa i z lewa“co by tu jeszcze spieprzyć panowie” to jest klasyczny kisielowski problem kiedyś socjalizmu teraz dziennikarzy.Kisiel kiedyś powiedział że socjalizm to jest ustrój w którym bohatersko walczy sie z problemami które sie samemu tworzy czy jakoś tak ale sens był ogólnie mniej więcej taki.Nasi światli przewodnicy po meandrach tego swiata też tak mają.Najpierw któryś rzuci jakiś głupi pomysł a potem inni zapychają czas antenowy i własne kieszenie uczenie nad nim dyskutując.A na koniec prowadzący Żakowski czy prowadzący Ziemkiewiczi powie coś o przestrzeni publicznej dialogu itp.A kiedy zgaśnie światło panowie coś dla żartu wrzucą o jebace albo spier.. kur..dziadek.A najgorzej wkur.. mnie ze traktuja pal diabli ze mnie ale wszystkich tych co im w gruncie rzeczy płaca jak stado baranów.Więcej nie pisze bo sie wkur..em.Wracam do roboty moze mi przejdzie.Ogórki ogólnie niestrawne sa szanowny panie Igło.


Skojarzenia By: igla (20 komentarzy) 10 sierpień, 2009 - 15:32