Informację o dziale posiadanym przez co najmniej jeden oddział samoobrony na Wołyniu widziałem w jakiejś książce w latach 70. ubiegłego wieku. To było na długo przed zainteresowaniem się tą tematyką, więc nie jestem w stanie podać tytułu książki. Niemniej nie znaczy to, że 27 Dywizja AK działami nie dysponowała. Chyba, że ma Pan źródło podające wykaz uzbrojenia wszystkich jednostek samoobrony i 27 Dywizji od momentu powstania do rozwiązania i tam wyraźnie jest stwierdzone, że w tej książce, co ją widziałem, kłamano.
Drogi Igło!
Informację o dziale posiadanym przez co najmniej jeden oddział samoobrony na Wołyniu widziałem w jakiejś książce w latach 70. ubiegłego wieku. To było na długo przed zainteresowaniem się tą tematyką, więc nie jestem w stanie podać tytułu książki. Niemniej nie znaczy to, że 27 Dywizja AK działami nie dysponowała. Chyba, że ma Pan źródło podające wykaz uzbrojenia wszystkich jednostek samoobrony i 27 Dywizji od momentu powstania do rozwiązania i tam wyraźnie jest stwierdzone, że w tej książce, co ją widziałem, kłamano.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 07.08.2009 - 09:10