wdzięcznym za korektę:), fakt, de facto i Elvix i Rock and roll to w sumie lata 50-te, ale myślałem o Bitelsach i tak poleciałem skrótem, że tak powiem.
W drugiej odsłonie postaram się sięgnąć po wspólczesne kawałki do tańczenia, ale takie “moje”, bynajmniej nie jakie techno czy disco, ale jeszcze zahaczę o te starsze:)
Torlinie, nie gniewam się raczej
wdzięcznym za korektę:), fakt, de facto i Elvix i Rock and roll to w sumie lata 50-te, ale myślałem o Bitelsach i tak poleciałem skrótem, że tak powiem.
W drugiej odsłonie postaram się sięgnąć po wspólczesne kawałki do tańczenia, ale takie “moje”, bynajmniej nie jakie techno czy disco, ale jeszcze zahaczę o te starsze:)
Pozdrówka.
grześ -- 26.07.2009 - 17:25