MAWie,

MAWie,

kończmy te żarty, bo jeszcze ktoś życzliwy doniesie, że siejemy nienawiść.:)

A tak trochę poważniej. Prześledźmy pewien mechanizm.

Pani Alina Cała wypowiada się w Rzepie. Oględnie mówiąc mocno dyskusyjnie.:)
Kilka osób, którym specjalnie nie można się dziwić, postanawia całkowicie zgodnie z prawem zaprotestować.
I co się dzieje?

Gewałt! Faszyści znowu podnoszą głowę! Przeciwstawmy się wspólnie brunatnym póki czas!

Grzeje się poczta pantoflowo-mailowa. Pełna mobilizacja. Trwoga pada na słyszących larum, a nie mających bladego pojęcia o okolicznościach sprawy.

No i pojawia się w wyznaczonym miejscu, o wyznaczonej porze, po setce dobrych ludzi na każdego niezgadzającego się z tezami pani Aliny.

Zdeterminowanych by dać odpór szalejącemu faszyzmowi i antysemityzmowi.

Jaja, panie, jaja jak balony.

pozdrawiam


Jak się robi polską hańbę i wstyd? By: scroll (12 komentarzy) 11 lipiec, 2009 - 14:28