znaczy jak list pobieżnie przeczytałem, to od razu wiadome się stało, że Olechowski się do startu w wyborach szykuje.
A czy dyrdymały tam są?
Ja bym rzekł, że i oczywistości trochę jest i Olechowski ma rację, tyle, że właśnie treść tego listu nie ma znaczenia, a sam list i próba zwrócenia na siebie uwagi i wejścia do gry.
Hm, no zostaje mi się zgodzić,
znaczy jak list pobieżnie przeczytałem, to od razu wiadome się stało, że Olechowski się do startu w wyborach szykuje.
A czy dyrdymały tam są?
Ja bym rzekł, że i oczywistości trochę jest i Olechowski ma rację, tyle, że właśnie treść tego listu nie ma znaczenia, a sam list i próba zwrócenia na siebie uwagi i wejścia do gry.
grześ -- 02.07.2009 - 21:54