maszyno, no jasne,

maszyno, no jasne,

zaczepka z czystej sympatii była:)
Jak wiadomo wszem i wobec.

A swoją drogą będe przewidywalny jak zwykle:

Nic nie może przecież wiecznie trwać

To taki antrakt do moje dyskotekowej notki_ nadchodzącej wielkimi krokami:), he, he.

Grześ didżejować będzie, ale jeszczo nie teraz.
No.


Dzień Świra By: mida (17 komentarzy) 8 czerwiec, 2009 - 16:35