Panie Igło,

Panie Igło,

igla

a nawet mężczyzna, to wilk jest.
Samotnik.

Z tych co ja ich znam, to zapędzeni do kąta, wyciągniętą do nich łapę kąsają.
Nawet własną gotowi przegryźć.

Pan to jak czasem coś powie, to pan trafi w to co ja bym mógł powiedzieć, no:)
Czasem szczególnie własną, a na pewno tę wyciągniętą pomocną się kąsa i odrzuca.

No ale jak to było?

“Więc jeszcze seta, znakomicie,
Padniemy, ale zgódźmy się,
Że z tylu różnych dróg przez życie,
*Każdy ma prawo wybrać źle*…”

Jakieś pocieszenie to jest.


Ty i ja teatry to są dwa... By: marekpl (7 komentarzy) 2 czerwiec, 2009 - 10:45