widzę, że małe studium zakochania, świetnie jak zwykle u ciebie napisane.
A w ogóle wychodzi mi, że najlepiej mieć tę pierwsza miłość za sobą albo jeszcze przed sobą:)
Pozdrówka.
No, no,
widzę, że małe studium zakochania, świetnie jak zwykle u ciebie napisane.
A w ogóle wychodzi mi, że najlepiej mieć tę pierwsza miłość za sobą albo jeszcze przed sobą:)
Pozdrówka.
grześ (gość) -- 27.05.2009 - 06:13